WEDDING PLANNER
SZKOLENIA
Jestem absolwentką szkolenia „Skuteczny Wedding Planner” u Iwony Przybojewskiej, właścicielki firmy eventowej, trenera biznesu i Ekspertki branży ślubnej.
Jestem również absolwentką serii kursów biznesowych „Akademia Event Businnes Expert”, które ukończyłam
w marcu 2022 roku.
Pasja
Zawsze kochałam organizować wydarzenia i czuć się odpowiedzialna za ich przebieg. Pierwszą poważną imprezą, którą zorganizowałam z dbałością o każdy szczegół była moja osiemnastka 😀 Ach, co to było za wydarzenie! Pamiętam, jak pieczołowicie przygotowywałam listę gości, wręczałam zaproszenia i rozmyślałam nad atrakcjami. Chciałam, żeby było tak idealnie! I było <3 Nawet koncert rockowy był 😉 I zabawa do białego rana.
A śluby i wesela?
Wszystko zaczęło się od przygotowań do mojego własnego ślubu. Wtedy poczułam się jak ryba w wodzie! 😉 Przygotowania sprawiały mi ogromną radość i bardzo chciałam poczuć jeszcze kiedyś te emocje.
I tak po kilku latach odważyłam się zrobić krok na przód i pójść za głosem serca i rozsądku. Zrobić coś, o czym myślałam od dłuższego czasu.
I tak oto jestem tutaj! 🙂
STUDIA
Ukończyłam studia pedagogiczne na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Specjalizacja: resocjalizacja. Zawsze myślałam, że będę pracować z trudną młodzieżą lub więźniami. Studia odwiodły mnie od tego pomysłu, choć czasem nadal myślę, że może jeszcze kiedyś tego spróbuję.
Na studiach najbardziej ukochałam zajęcia z terapii i mediacji. Moje doświadczenie mogę teraz wykorzystywać w pracy konsultantki ślubnej, kiedy napotykam trudne sytuacje, trudne relacje i trudne do podjęcia decyzje. A z takimi często mierzycie się, kiedy zaczynacie organizować ślub i wesele 😉
PRACA
Po studiach otworzyłam własną działalność i wraz z Mężem stworzyliśmy pierwszy na Kujawach i Pomorzu escape room dla dzieci. Ta praca była cudowna. Mieliśmy kontakt z bardzo różnymi ludźmi, weszliśmy w branżę pełną pasji i wzajemnego wsparcia. Nauczyliśmy się też pracy wtedy, kiedy wszyscy inni mieli wolne: popołudniami, w weekendy i święta. Mimo to, kochaliśmy tę robotę! 🙂
W naszym escape roomie trzeba było odnaleźć przepis na dobry sen. Czasem przychodziły do nas dzieci, które faktycznie miały problem z zasypianiem i po kilku dniach od wizyty, dostawaliśmy wiadomości od rodziców, że problemy zniknęły. Czy to nie najlepsza nagroda za naszą pracę? 😉
Niestety zbieg wielu różnych okoliczności sprawił, że musieliśmy zamknąć naszą działalność. Ale jesteśmy pewni, że kiedyś jeszcze do tego wrócimy 🙂
PRYWATNIE
Jestem żoną wspaniałego mężczyzny, mamą trójki cudownych dzieci, miłośniczką dobrych seriali i włoskiej pizzy.